-
Szkolimy się dla Was – relacja z wyjazdu do siedziby Cybex oraz gb – 8-9 Lipca 2019
W zeszłym tygodniu, 8 i 9 lipca, mieliśmy okazję skorzystać z zaproszenia firmy Cybex oraz gb i odwiedzić ich siedzibę w niemieckim Bayreuth.
Podczas dwudniowego szkolenia, zaprezentowano nam nadchodzące nowości produktowe oraz nową kolekcję kolorystyczną, przewidzianą na rok 2020 oraz pozwolono nam, na własne oczy obejrzeć przeprowadzany crash-test jednego z fotelików tej marki w nowo powstałym Cybex Crash Test Center.
Cybex Crash Test Center – garść informacji
To już 4 taki tor testowy powstały na potrzeby firmy, którego otwarcie odbyło się w maju tego roku. Umożliwia on przeprowadzanie ok. 20 testów fotelików w ciągu jednego dnia roboczego. W fazie projektowej, w ramach tylko jednego fotelika, firma Cybex przeprowadza ich ok. 600 by mieć pewność, że produkty, które trafiają do naszych sklepów są nie tylko funkcjonalne, ale przede wszystkim bezpieczne. Niestety z przyczyn poufności informacji, nie możemy pochwalić się zdjęciami z Cybex Crash Test Center (zabrano nam telefony przed wejściem na teren ośrodka), ale mamy dla Was garść informacji na jego temat. Pomoże to w wyobrażeniu, jak zaawansowana technologia jest potrzebna do przeprowadzania takich badań. Udostępniamy za to zdjęcia z otwarcia toru testowego, które można odnaleźć w sieci (link do źródła po kliknięciu na obraz).
Zacznijmy od kasy – na zbudowanie takiego toru testowego, firma Cybex wydała ok. 10 milionów Euro (sic!)Każdorazowy test fotelika to wydatek rzędu 2000 Euro. Przypominam, dla jednego fotelika (podano nam za przykład Cybex Sirona Z i-Size, producent przeprowadził ok. 600 testów! – 1.2 miliona Euro na jeden fotel). Składowe kosztów jednego badania to wynagrodzenie pracowników, koszt zużytej energii, elementy toru, które ulegają czasowemu zużyciu (sanki testowe, manekiny) oraz oczywiście sam fotelik, który po teście nie nadaje się do ponownego przebadania (z małymi wyjątkami).Sam manekin, który bierze udziału w testach to manekin typu Q. Jest to taka sama kukiełka z której korzysta się podczas testów ADAC, czy homologacji R-129, czyli i-Size. Koszt jednego manekina to uwaga – 120 tysięcy Euro. Po kilkudziesięciu testach, manekin również ulega zużyciu i jego podzespoły są na bieżąco wymieniane – również za niemałe kwoty.Teraz kilka parametrów technicznych:Tor testowy ma całkowitą długość 18m, przy czym samo badanie odbywa się na dystansie 1.2 metra – pozostała długość toru to droga hamowania sanek testowych.
Zasada działania toru jest prosta: wytwarza się ciśnienie w tłoku, którego osiągana wartość wynosi 350 barów, które następnie się uwalnia, pozwalając sankom testowym rozpędzić się do prędkości maksymalnej 80km/h w czasie 0.1 sekundy na wspomnianym dystansie 1.2 metra – czyli w takim czasie ile nam zajmuje mrugnięcie okiem. Sensory manekina zbierają każdą możliwą informację dotyczącą przeciążeń, odchyleń od osi oraz ciśnień działających na czujniki ciśnieniowe. Maksymalne przeciążenia, które można uzyskać na tym torze to wartość 80g (jednostki przyciągania ziemskiego). Dla porównania, kierowcy formuły 1 są w poddawani siłom ok. 4g, a piloci myśliwców maksymalnie 9g, powyżej którego człowiek traci przytomność. Każdy test jest filmowany przez kilka niezależnych kamer o częstotliwości 4000 klatek na sekundę (fps)! Najdroższe sprzęty gamingowe z najszybszymi kartami graficznymi generują obraz rzędu 120 fps. Tak dla porównania. To wszystko przy oświetleniu LED o ultra wysokiej ilości luxów, by żaden szczegół nie został pominięty, przegapiony podczas analizy filmu z zderzenia. Firma Cybex, może na swoje potrzeby, przeprowadzać testy odpowiadające badaniom przeprowadzanym przez niemiecki ADAC, austriackim OAMTC, czy też odtworzyć warunki testowe z homologacji R-129, czyli i-Size.
Cybex oraz gb – nowości 2020
Poza Cybex Crash Test Center, mogliśmy poznać nadchodzące nowe modele wózków, których część jeszcze w tym roku pojawi się w ofercie producenta. Jednym z nich, jest m.in. właśnie debiutujący Cybex e-Priam, którym również pozwolono nam się „pobawić” testując go w warunkach terenowych oraz w podjeździe pod górkę i zjazdu. Efektem tego jest poniższy film.
Cybex e-Priam – rewolucja w świecie wózków. Elektryczny napęd pozwala na pokonanie nawet najtrudniejszych przeszkód. Zapraszamy do przeczytania naszego wpisu, gdzie szczegółowo opisaliśmy cechy, zalety oraz odpowiedzieliśmy na pytania związane z wózkiem Cybex e-Priam. >>LINK<<
Najbliższych kilka miesięcy to czas, kiedy firma Cybex zaprezentuje pozostałe nowości, które mogliśmy obejrzeć podczas tego wyjazdu. Nie zdradzając zbyt wiele, możemy powiedzieć, że należy się spodziewać zarówno rozszerzenia oferty wózków tej firmy, jak również pojawią się nowe foteliki samochodowe – zarówno marki Cybex, jak i gb. W odpowiednim czasie będziemy Państwa na bieżąco informować o zbliżających się premierach.
Spędzając 2 dni w siedzibie Cybexa w Bayreuth, wróciliśmy do domu w przeświadczeniu, że nadchodzące nowości zaskoczą nas i Was swoją funkcjonalnością, bezpieczeństwem oraz stylem. Doskonale uzupełnią one już obecną ofertę dostępną w portfolio tych brandów. Wrzucamy kilka zdjęć z naszego wyjazdu, w tym zdjęcia z manekinem Q3. Nie każdy może się pochwalić tym, że miał rzecz wartą ok. pół miliona PLN w rękach 😉
18 lipca, 2019 / Redaktor / 0
CYBEX E PRIAM – Światowa premiera wózka z elektrycznym napędem! Zapraszamy do naszego sklepu na jazdy testowe. GB Vaya vs GB Vaya 2 – porównanie